21/09/2016

5 trików przeciw chrapaniu

Na początku chrapanie rozśmiesza… dopóki nie stanie się poważnym problemem wywołującym złość męża czy żony lub innych bliskich.

Ludzie często wyobrażają sobie, że chrapiący śpi z zaciśniętymi pięściami, wydając jednocześnie odgłos dieslowskiego silnika. Ale rzadko tak jest naprawdę.

Twoje chrapanie przeszkadza spać wszystkim wokół: innym, ale także Tobie. Ponadto, zaczynasz się obwiniać. Budzisz się z lękiem, że usłyszysz, jak chrapiesz.

W konsekwencji, wszyscy mają za sobą ciężką noc. W dalszej perspektywie, Ty i Twój małżonek czy małżonka odczuwacie zmęczenie, jesteście senni i poirytowani przez cały dzień. Mniej skupiasz się na spotkaniu, jesteś mniej wydajny, pogarsza Ci się pamięć, częściej zdarza Ci się zgubić klucze, telefon, okulary.

W dalszej perspektywie, zmęczenie i senność zwiększają ryzyko: zawału serca, udaru mózgu czy nadciśnienia.

Osoby chrapiące upośledzone są w wielu sytuacjach...

Już nie mają śmiałości nocować u przyjaciół. W podróży nikt nie chce dzielić z nimi pokoju. Obawiają się nocować w schronisku młodzieżowym czy w innym, aby nie wywołać napięć na całej sali. W hotelu zmuszone są rezerwować oddzielny pokój.

Chrapanie staje się przedmiotem sprzeczek małżeńskich. Mąż czy żona chcą spać w oddzielnej sypialni…

Długoterminowo chrapanie stanowi obciążenie, którego nie można zbagatelizować, w aspektach finansowym, rodzinnym, społecznym, a nawet zawodowym.

Co druga osoba chrapie od czasu do czasu1 (z tego co czwarta chrapie regularnie).

Jednak, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli, proponuję kilka drobnych rad dla chrapiących i ich otoczenia.

Ale zacznijmy od tego, skąd się bierze chrapanie?

Źródło chrapania

W czasie snu tkanki przełyku rozluźniają się (czasem jest to również związane z wiekiem).

U niektórych osób, tkanki te blokują częściowo przepływ powietrza i zaczynają wibrować, kiedy powietrze wymusza drogę dla siebie.

Co jeszcze może przeszkadzać w oddychaniu i wibrować podczas przepływu powietrza? Nasada języka, migdałki, języczek podniebienny (końcówka zawieszona pomiędzy migdałkami) oraz podniebienie miękkie (miękka część podniebienia łącząca się z języczkiem podniebiennym).

Chrapanie pochodzi właśnie z tych wibracji.

Kiedy tkanki całkiem zablokują przepływ powietrza, mówi się, że osoba cierpi na bezdech – poważny problem zdrowotny.

Rozwiązania, które proponuje medycyna

Medycyna zajmuje się chrapaniem dopiero w przypadkach bardzo głośnych (tyle decybeli, co wytwarzanych przez samochód ciężarowy) lub w przypadku bezdechu.

Ważne jest, by znać proponowane rozwiązania:

Istnieją aparaty CPAP (ang. Continuous positive airway pressure). Jest to maska podłączona do pompy umieszczonej na stoliku nocnym. Pompa wtłacza powietrze do przełyku. To uniemożliwia tkankom rozluźnienie. Jest to rozwiązanie skuteczne, ale bardzo wymagające, gdyż trzeba je stosować co noc, a do czego może być trudno się przyzwyczaić.

Istnieją także protezy zębowe do zakładania na noc. Proteza wymusza wysunięcie do przodu dolnej szczęki. Także skuteczne, ale niewygodne, i na pewno „zabija miłość”.

Proponuje się także przeróżne zabiegi chirurgiczne. Poza wycięciem migdałków (co jest rozwiązaniem ryzykownym, a za to mało skutecznym w przypadku leczenia chrapania), koncentrują się głównie w rejonie miękkiego podniebienia:

Metodą chirurgii klasycznej lub laserowo, chirurg wykonuje symetryczne nacięcia podniebienia miękkiego (łuków podniebiennych) i skraca języczek podniebienny, by poszerzyć kanał oddechowy. Są to bolesne operacje, po których rekonwalescencja trwa długo. Chirurgia klasyczna jest nieskuteczna w co trzecim przypadku. Chirurgia laserowa po upływie czasu traci swoją skuteczność i może nawet pogorszyć problem chrapania.

Istnieją także implanty podniebienne. Zabieg polega na wszczepieniu implantów z włókna poliestrowego w podniebienie miękkie (przy migdałkach), by zmniejszyć wiotkość podniebienia (opadanie tkanek miękkich) i jego wibrowanie. Jest to metoda mało skuteczna.

Możliwe jest również przypalenie tkanek, przy użyciu elektrod podłączonych do generatora wytwarzającego mikrofale radiowe. Przypalenie powoduje ranę, która podczas zabliźniania zmniejszy grubość tkanki i ją utwardzi.

Istnieje wreszcie nowa technika, która działa na zasadzie botoksu. Polega na wstrzykiwaniu substancji utwardzającej tkanki podniebienia miękkiego. Podniebienie ujędrnia się i cofa, co poszerza drogi oddechowe.

Wszystkie te rozwiązania są skomplikowane i kosztowne oraz często bolesne i ryzykowne. Efekty najczęściej rozczarowują; tylko nieliczne badania wykazały ich skuteczność.

Jeszcze jeden minus: eliminują problem, ale nie dotykają przyczyny. Dlatego chrapanie w każdej chwili może ponownie się pojawić.

Ale zamiast do tego dopuścić, lepiej uświadomić sobie to, że chrapanie wiąże się ze sposobem życia.

Złe nawyki wywołujące chrapanie

Nadwaga

Jeśli Twoje tkanki są grubsze i mniej jędrne, to często znaczy, że utyłeś. Dlatego utrata zbędnych kilogramów to najlepszy sposób na wyeliminowanie chrapania na dobre. I sam się przekonasz, że utrata wagi będzie miała zbawienny wpływ na Twoje zdrowie we wszystkich aspektach.

Alkohol i leki

Chrapanie jest częste u osób, które piją wieczorem dużo alkoholu, a także u tych, które zażywają leki nasenne i uspokajające (przeciwlękowe).

Oddychanie przez usta

Wiele osób chrapie, ponieważ podczas snu oddychają przez usta, zamiast przez nos. Jeśli to przyzwyczajenie, to trzeba się nauczyć oddychać inaczej.

Charakterystyczne jest to, że osoby chrapiące mają zwykle zatkany nos.

Niezależnie od kataru i innych infekcji dróg oddechowych, Twój nos może być zatkany w związku z alergią na wykładzinę, na poduszkę z wypełnieniem z piór, na kota czy psa, które śpią w tym samym pokoju.

Zapchany nos może także bardziej dokuczać, jeśli powietrze w sypialni jest zbyt suche. Spróbuj spać przy uchylonym oknie lub rozważ zainwestowanie w nawilżacz powietrza.

Spanie na plecach

Większość osób, które chrapią, śpi na plecach. Dwóch na trzech chrapiących wystarczy przewrócić na bok, by powstrzymać chrapanie. Dr Hertoghe wyjaśnia, że spanie na lewym boku, w pozycji embrionalnej, pozwala poprawić jakość snu pod wszystkimi względami.

Aby unikać spania na plecach, nie ma potrzeby, abyś inwestował w kosztowne przyrządy – wystarczy trochę inwencji.

Na środku pleców piżamy, przyszyj kieszeń, do której włożysz piłeczkę do tenisa. Za każdym razem, kiedy będziesz się przewracać na plecy, piłeczka będzie uwierała i zmusi Cię do zmiany pozycji.

Głowa zbyt nisko

Spanie bez poduszki lub na spłaszczonej poduszce sprzyja spaniu raczej na plecach niż na boku. Wypróbuj lepiej wypełnioną poduszkę albo nawet dwie. Kiedy głowa znajduje się wyżej, drogi oddechowe są mniej obciążone, co powinno wyeliminować chrapanie.

Rozwiązania alternatywne: homeopatia, akupunktura, aromaterapia

Jeśli pomimo tych zmian chrapanie nadal się utrzymuje, zachęcam do skorzystania z poniższych rozwiązań:

Akupunktura

Akupunkturzyści igłami stymulują konkretne punkty na ciele, by rozwiązać problem chrapania. Leczenie jest bezbolesne.

Akupresura

W walce z chrapaniem stosuje się również technikę akupresury. Polega ona na noszeniu na małym palcu lewej dłoni specjalnego pierścienia z małymi wypustkami wewnątrz. Niezbyt wymagające i niedrogie.

Homeopatia

Możesz poradzić się homeopatów – mają oni interesujące rozwiązania problemu chrapania.
Na przykład jeden z homeopatów amerykańskich opracował mieszankę przeciw chrapaniu o potrójnym działaniu: ujędrnia tkanki przełyku, zmniejsza alergie i poszerza drogi oddechowe. Mikstura ta nazywa się SnoreStop i zawiera: Nux Vomica 4X i 6X, Belladonna 6X, Ephedra vulgaris 6X, Hydrastis canadensis 6X, Kali bichromicum 6X, Teucrium marum 6X oraz Hystaminum hydrochloricum 12X.

Aromaterapia

Olejki aromatyczne bardzo dobrze działają na chrapanie, gdyż mogą uwolnić drogi oddechowe. Masz do dyspozycji różne metody: przed położeniem się spać, zakraplać je do nosa i do przełyku, stosować w postaci inhalacji lub wkraplać do dyfuzora działającego w sypialni.
Przeciw chrapaniu najskuteczniejszymi olejkami aromatycznymi są eukaliptus gałkowy, mięta pieprzowa, lawenda oraz rumianek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz