W dobie szalejącej pandemii jesteśmy wyczuleni na wzrost temperatury naszego ciała obawiając się początku infekcji organizmu znienawidzonym koronawirusem. Musimy wiedzieć, że ta temperatura jest zależna od wielu funkcji i sytuacji i sposobu pomiaru.
Nasze ciało nieustannie przechodzi metaboliczne reakcje chemiczne, a także metabolizm. Temperatura ciepła wytwarzanego podczas metabolizmu wynosi około 37 stopni. Jednak wśród osób i różnych społeczeństw istnieją różnice w tak zwanej „normalnej temperaturze ciała”.Przez dziesięciolecia uważano, że normalna temperatura ludzkiego ciała wynosi 37 stopni. Jednak ostatnie badania medyczne wykazały, że „normalne” temperatury są bliższe 36,8 stopni, wahając się od 36,2 do 37,5.
Normalne temperatury różnią się w zależności od grupy ludzi. Na przykład normalna temperatura ciała Japończyków wynosi 36 stopni, a Australijczyków i Amerykanów 37 stopni.
Według niektórych ekspertów temperatura palców u nóg wskazuje na tempo przemiany materii: ciepłe stopy - wysokie tempo przemiany materii, zimno - niskie.
Trzeba też pamiętać o różnych sposobach pomiaru temperatury ciała: pod pachą, w ustach, w odbytnicy, w pochwie.
Wyniki mogą być różne - temperatura w jamie ustnej jest zwykle o 0,5 stopnia niższa niż temperatura mierzona w odbytnicy i o 0,5 stopnia wyższa niż temperatura ciała mierzona pod pachą.
W niektórych krajach jeszcze do pomiaru używa się pachy, ale ta metoda nie jest wiarygodna - daje najmniej dokładne wyniki. Normalna temperatura przy tym pomiarze wynosi 36,3-36,9 stopni C.